W budynku po byłej szkole podstawowej w Krępie, w gminie Iwaniska powstanie dom pomocy społecznej. Szkoła została zamknięta 8 lat temu, ale dopiero teraz samorząd ma pomysł na zagospodarowanie obiektu. Koszty adaptacji mogą wynieść około 2 milionów złotych, dlatego gmina szuka pozabudżetowych źródeł finansowania.
Budynek ma dwa piętra, znajduje się w nim 9 sal lekcyjnych, sala gimnastyczna oraz dwa odrębne mieszkania. Próby sprzedaży, ostatnia w ubiegłym roku, zakończyły się niepowodzeniem. Dlatego teraz gmina chce wykorzystać będący jeszcze w dobrym stanie obiekt. Marek Staniek, wójt Iwanisk wyjaśnia, że gmina rocznie dopłaca innym samorządom ok. 200 tysięcy złotych do pobytu swoich mieszkańców w tamtejszych placówkach opieki.
W tworzonym ośrodku pracę mają znaleźć mieszkańcy pobliskich miejscowości. Przygotowania do przekształcenia już się rozpoczęły, samorząd przyjął uchwałę o przeznaczeniu tego obiektu na dom opieki. Ponieważ koszt adaptacji byłby zbyt dużym obciążeniem dla budżetu gminy Iwaniska, jesienią urzędnicy chcą rozpocząć starania o pozyskanie innych źródeł finansowania oraz opracują dokumentację potrzebną do przebudowy szkoły. Wójt Iwanisk zaprzecza, by w dawnej szkole w Krępie miał powstać ośrodek dla trudnej młodzieży, na lokalizację którego nie zgodzili się m.in. mieszkańcy wsi Suchodółka w gminie Ożarów.
Dawna podstawówka we wsi Krępa, jeszcze w latach 80. w czasie ferii zimowych i wakacji zmieniała się w bazę noclegową dla uczniów ze Śląska, którzy przyjeżdżali tu na tzw. zielone szkoły. Atrakcją było czyste powietrze, oddalenie od miasta i urokliwe położenie nad rzeką. W przyszłości te atuty mają przekonywać i zachęcać pensjonariuszy do wyboru właśnie tej placówki.
Teresa Czajkowska