Świętokrzyska „Solidarność” ogłosiła pogotowie protestacyjne w obronie kieleckiej Premy i postawiła w stan gotowości związkowców z całego regionu. W poniedziałek przed siedzibą spółki odbędzie się pikieta.
Przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” Waldemar Bartosz
Przewodniczący „Solidarności”, Waldemar Bartosz powiedział na naszej antenie, że ta manifestacja będzie miała dwa aspekty: wyrazi sprzeciw wobec łamania praw pracowniczych przez prezesa Premy, a także żądanie jego odwołania.
Załoga jest oburzona działaniem Grzegorza Wysockiego, który w miniony poniedziałek podjął decyzję o przebadaniu alkomatem wszystkich pracowników, kończących pierwszą zmianę. Zdaniem Waldemara Bartosza – w ten sposób prezes firmy zdeptał godność ludzi.
Szef świętokrzyskiej „Solidarności” zapowiedział też, że związki zawodowe złożą doniesienie do prokuratury na prezesa Premy, który – ich zdaniem – łamie prawa pracownicze i stosuje metody psychicznego terroru.
Waldemar Bartosz podkreślił, że ogłoszenie pogotowia protestacyjnego w całym regionie jest uzasadnione, a planowane manifestacje są adekwatne do zaistniałej sytuacji. Przewodniczący „Solidarności” jest przekonany, że nie zaszkodzi to Premie w negocjacjach z inwestorem, przeciwnie – zwróci uwagę Ministerstwa Skarbu, które zdecydowało o sprzedaży na sytuację w spółce.
Waldemar Bartosz podkreślił, że prezes firmy nie może dezorganizować pracy w zakładzie, a dobry właściciel nie może się na to godzić.
Ewa Golińska