O przyszłości hodowli karpi w Polsce dyskutują uczestnicy konferencji, zorganizowanej w Kielcach przez lokalne grupy rybackie: „Świętokrzyski Karp” oraz „Miedzy Nidą a Pilicą”.
Zdaniem Wacława Szczoczarza – prezesa grupy „Świętokrzyski Karp”, hodowla ryb jest coraz mniej opłacalna. Wynika to z obciążeń środowiskowych, które ponoszą rybacy z tytułu utrzymania przyrody na stawach i coraz niższej ceny karpi.
W naszym regionie tradycyjnych ryb na święta nie zabraknie. Ten rok był udany dla hodowców. Kilogram karpi będzie kosztował od 14, do 15 złotych na stoiskach, a na groblach będzie można go kupić za 10 złotych – zapowiada Ryszard Zawadzki, wiceprezes Stowarzyszenia Hodowców Ryb Karmionych Zbożem.
W województwie świętokrzyskim jest około 4 tysięcy hektarów stawów hodowlanych. Hodowlą ryb zajmuje się kilkaset osób.