W tym miesiącu mają zapaść ostateczne decyzje o przyszłości Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Ostrowcu.
Prezydent-Jarosław Górczyński zapowiada zwołanie specjalnej sesji Rady Miasta, poświęconej sytuacji miejskiego przewoźnika. Na razie prezydent Ostrowca nie chce przesądzać, czy będzie forsował dalszą restrukturyzację firmy, czy likwidację spółki.
Od początku kadencji, Jarosław Górczyński zapowiadał wprowadzenie zmian w sposobie działania komunikacji miejskiej. Mimo wprowadzonych pół roku temu radykalnych cięć kursów, które miały poprawić sytuację, spółka nadal generuje straty. Jej zadłużenie wynosi około 9 mln zł. Prezydent twierdzi, że MPK nie szuka rozwiązań poprawiających sytuację, a jedynie żąda coraz większych dotacji od gminy.
Z powodu fatalnej kondycji finansowej, przewoźnik nie może inwestować, ani starać się o unijne dotacje, np. na zakup autobusów. Zdaniem Jarosława Górczyńskiego, stagnacją w firmie zmęczeni są też jej pracownicy. Dlatego nie wyklucza powołania z sąsiednimi gminami, wspólnego zakładu komunikacyjnego, który mógłby świadczyć usługi transportowe.