W 33. kolejce T – Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na „Kolporter Arenie” z Górnikiem Łęczna. „Żółto – czerwoni” rundę finałową rozgrywek rozpoczęli od porażek z Ruchem Chorzów 0:2 i Zawiszą Bydgoszcz 1:3. Wtorkowy mecz może okazać się kluczowy w walce o ligowy byt.
Ryszard Tarasiewicz spotkanie z Górnikiem – podobnie jak to w Bydgoszczy – obejrzy z trybun. To efekt kary nałożonej na trenera Korony przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. – Plusem naszego stadionu jest to, że ławki rezerwowych są bliżej trybun niż na obiekcie Zawiszy. Tak poważnie to mamy swoje problemy. Olivier Kapo i Przemysław Trytko są podziębieni, a na lekki uraz narzeka Vlastimir Jovanović. Mam nadzieję, że będą do mojej dyspozycji – stwierdził Ryszard Tarasiewicz.
Największym problemem Ryszarda Tarasiewicza jest zestawienie linii defensywnej. Z Górnikiem nie zagrają kontuzjowani Paweł Golański i Radek Dejmek, z powodu żółtych kartek musi pauzować Łukasz Klemenz, który w Bydgoszczy wystąpił na pozycji stopera. – Na boku obrony zagra Aleksandrs Fertovs, a do środka wróci Piotr Malarczyk – poinformował kielecki
szkoleniowiec.
– Musimy od samego początku być bardzo skoncentrowani, żeby znowu się nie okazało, że musimy gonić wynik. Liczymy na pomoc kibiców, bo na pewno to wsparcie będzie nam bardzo potrzebne. Jeśli nie będziemy rozdawać prezentów to wierzę w nasze zwycięstwo – powiedział pomocnik Jacek Kiełb.
Do rozgrywek ekstraklasy zgłoszony został również 18 – letni pomocnik Maciej Załęcki i we wtorkowym meczu zasiądzie na ławce rezerwowych.
Spotkanie Korony Kielce z Górnikiem Łęczna rozpocznie się o godzinie 18.00 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.