Pod hasłem „Nie ma Ojczyzny bez Kielecczyzny” kilkaset osób bawiło się na noworocznym spotkaniu Warszawskiego Klubu Przyjaciół Ziemi Kieleckiej. Stowarzyszenie, istniejące od 28 lat, skupia osoby, wywodzące się z dawnej Kielecczyzny, które swą drogę życiową i zawodową związały ze stolicą.
Wiesław Osuchowski, który pełnił funkcję ambasadora w kilku krajach wspomina, że przed laty na pytanie dziennikarza z Australii o ulubione miejsce na ziemi, wskazał Kielce i Góry Świętokrzyskie.
Z Ruczynowa na Ziemi Buskiej pochodzi płk Ryszard Piwowarczyk, wykładowca w Wojskowej Akademii Technicznej, od kilku lat Honorowy Obywatel Powiatu Buskiego. Absolwent ogólniaka w Busku Zdroju do dziś pamięta smak placka, który podawano w internacie.
Obecny na spotkaniu Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego podkreśla, że członkowie stowarzyszenia to ambasadorowie regionu, a istnienie klubu już przez niemal 30 lat uważa za ich sukces.
W Domu Chłopa w Warszawie prezentowało się też kilka świętokrzyskich samorządów z Powiatem Skarżyskim i gminami, wchodzącymi w jego skład oraz Sitkówką Nowiny i Masłowem.