W trzecim meczu kontrolnym rozegranym w czasie zgrupowania na Cyprze, Korona Kielce zremisowała 0:0 z liderem rumuńskiej ekstraklasy, Astrą Giurgiu. – Rywale nie stworzyli sobie klarownych sytuacji pod naszą bramką. To my oddawaliśmy groźne strzały, ale gole nie udało się zdobyć – powiedział trener „żółto – czerwonych” Marcin Brosz.
– Graliśmy jak równy z równym z bardzo wymagającym zespołem i z postawy moich zawodników jestem zadowolony – dodał kielecki szkoleniowiec.
– To był w naszym wykonaniu dobry mecz, szczególnie w defensywie. Astra to lider rumuńskiej ligi, a u nas w składzie było kilku chłopaków, którzy dopiero czekają na debiut w ekstraklasie – dodał pomocnik Vanja Marković.
Korona Kielce – Astra Giurgiu 0:0 (0:0)
Korona: Dariusz Trela – Marcin Cebula (80′ Michgał Przybyła), Bartosz Kwiecień, Djibril Diaw, Rafał Grzelak – Vanja Marković, Aleksandrs Fertovs, Michał Mokrzycki (57′ Maciej Załęcki), Łukasz Sierpina – Przemysław Trytko, Michał Przybyła (46′ Jakub Kotarzewski)
W drugim sparingu Korona przegrała z wiceliderem serbskiej ekstraklasy FK Cukaricki 0:1 (0:0). Gola strzelił w 83. minucie z rzutu wolnego Igor Matić.
W czasie zgrupowania w Aya Napa piłkarze Korony rozegrali w sumie cztery mecze kontrolne. Dwa bezbramkowo zremisowali i dwa przegrali 0:1.
– Skuteczność nadal pozostawia wiele do życzenia. Mogę być jednak zadowolony z pracy jaką wykonali tu moi podopieczni. Mam nadzieję, że efekty przyjdą w lidze – dodał Marcin Brosz
Korona Kielce – FK Cukaricki 0:1 (0:0)
Bramka: Igor Matić (83′)
Korona: Zbigniew Małkowski – Vladislavs Gabovs, Dmitri Wierchowcow, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak – Bartłomiej Pawłowski, Nabil Aankour, Charlie Trafford, Vlastimir Jovanović, Serhii Pylypchuk (46′ Tomasz Zając) – Airam Cabrera