Członkowie miejskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Kielcach powołali własny sztab do spraw referendum. Do tej pory SLD nieoficjalnie popierało działania Kieleckiego Komitetu Referendalnego w sprawie odwołania Wojciecha Lubawskiego z funkcji prezydenta.
Jak tłumaczy Marcin Chłodnicki, koordynujący działania nowopowstałego sztabu, ma to być też jasny sygnał dla mieszkańców, że nie tylko pojedynczy członkowie SLD, ale także całe ugrupowanie jest za ideą referendum. „Chcemy pokazać naszym wyborcom, że jesteśmy za zmianami i będziemy dążyć, jako ugrupowanie, do zmiany prezydenta. Krokiem w tym kierunku jest referendum, dlatego zrobimy wszystko, by pomóc w jego zorganizowaniu” – powiedział Marcin Chłodnicki.
Członkowie sztabu referendalnego SLD zapowiadają przede wszystkim mobilizację własnych szeregów, by zebrać jak największą liczbę podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie głosowania. Nadal też współpracują z Kieleckim Komitetem Referendalnym i popierają jego działania.