Pokazy suszenia śliwek na laskach, stosika z przetworami i rękodziełem, degustacja owoców oraz występy artystyczne – to największe atrakcje Święta Śliwki w Szydłowie. Krzysztof Grabka z Jabłonicy w gminie Szydłów na miejscu suszy owoce drzewem liściastym. Jak mówi to tradycyjny wypróbowany sposób, którego używał jego dziadek i ojciec. Na stoisku można kupić i spróbować śliwek pod różną postacią.
Oprócz samych owoców można też spróbować regionalnych przetworów, potraw, ciast i nalewek ze śliwką – zaznacza Milena Wojterska z Rady Sołeckiej Szydłowa. Jest m.in. tradycyjny garus, czyli napój do kaszy z wysmażanych śliwek. Są również m.in. tarty, szaszłyki, śliwki z mięsem, a nawet sałatki. Święto jest połączone z dożynkami powiatu staszowskiego. Imprezy odbywają się na placu zamkowym.
Gmina Szydłów słynie z sadów śliwkowych. Uprawia się tutaj ok. 50 odmian tych owoców. Miejscowi sadownicy swój towar sprzedają głównie na giełdach rolnych w kraju.