Studenci zaczęli szukać mieszkań na wynajem w miastach, w których będą się uczyć. Najwięcej poszukujących będzie w drugiej połowie września, ale już teraz wiele osób kontaktuje się z właścicielami lokali, bądź z pośrednikami.
Wojciech Rusin z kieleckiej agencji nieruchomości Properco – zauważa, że mieszkań poszukuje więcej osób niż rok temu, a ponadto cenione są lokale o wyższym standardzie. Największym zainteresowaniem cieszą się osiedla Bocianek, Sady, Szydłówek oraz centrum.
Józef Wzorek, kierujący domami studenta na Politechnice Świętokrzyskiej, mówi, że gdy mieszkanie wynajmuje kilka osób to koszty są porównywalne do opłat w akademiku i wynoszą około 350 złotych za osobę. Zwykle na akademik decydują się studenci z pierwszych lat. Natomiast ci, którzy piszą już prace dyplomowe czy stabilizują się życiowo, zdecydowanie wolą niezależne mieszkania.
Studentka Politechniki Świętokrzyskiej Ewelina Metrycka mówi, że woli wynajęte mieszkanie, bo po pierwsze pokoje są większe niż w akademiku, a po drugie ceni sobie niezależność.
UJK dysponuje ponad 800 miejscami w swoich akademikach, natomiast domy studenta Politechniki Świętokrzyskiej mogą pomieścić ponad 1300 osób.
Kieleckie uczelnie zakończą nabór wniosków o przydział mieszkania w połowie września.
Jarosław Kumor