Świętokrzyski oddział Narodowy Fundusz Zdrowia złożył do prokuratury opatowskiej uzupełnienie do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę „Centrum Dializa”, która dzierżawi Szpital Powiatowy w Opatowie – dowiedziało się Radio Kielce.
Sprawa dotyczy oddziału anestezjologii i intensywnej terapii. Jak informowaliśmy, kontrola świętokrzyskiego funduszu wykazała, że przez 13 dni w lipcu nie zapewniono opieki lekarza specjalisty, a przez kolejne 9 dni taka opieka na oddziale była zagwarantowana, ale tylko przez część doby. W związku z tym, 16 września NFZ w trybie natychmiastowym zerwał kontrakt oddziałowi. Tymczasem z naszych informacji wynika, że na OIOM-ie od dwóch tygodni przebywa tam pacjentka.
Potwierdza to rzecznik świętokrzyskiego NFZ, Beata Szczepanek. Jak mówi, rzeczywiście dzisiaj członkowie zespołu kontrolnego po inspekcji stwierdzili, że na OIOM-ie faktycznie znajduje się chora. Natomiast w ocenie funduszu może istnieć w stosunku do tej pacjentki podejrzenie narażenia jej przez osoby odpowiadające za organizację udzielania świadczeń zdrowotnych na niebezpieczeństwo utraty życia, czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Jak dodaje Beata Szczepanek, ponieważ pracownicy świętokrzyskiego NFZ, którzy kontrolują opatowski szpital, nie są lekarzami, nie są także w stanie stwierdzić, czy pacjentka jest pod należytą opieką. Stąd NFZ złożył dziś uzupełnienie do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę „Centrum Dializa”, wyjaśnia Beata Szczepanek.
Jak informowaliśmy, w prokuraturze są już w sumie cztery zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, do jakich mogło dojść w Szpitalu Powiatowym w Opatowie. Pierwsze złożył lekarz, zwolniony z tego szpitala. Drugie poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka, trzecie świętokrzyski NFZ, a czwarte rodzina zmarłej w tym szpitalu 35-letniej kobiety.