– To był zbyt krótki okres, aby dobrze przygotować drużynę do meczu z tak wymagającym rywalem – powiedział nowy trener siatkarzy Effectora Sinan Tanik po wyjazdowej porażce 0:3 w 19 kolejce PlusLigi z Jastrzębskim Węglem.
– Drużyna zaprezentowała się przyzwoicie, ale nie wystarczyło to do wygrania nawet jednego seta. Widzę potencjał w tej grupie i już wiem na co stać zawodników. Wierzę, że każdy z nich dołoży cegiełkę do wspólnego dobra zespołu – podsumował turecki szkoleniowiec.
Siatkarze Effectora Kielce przegrali dziewiąty mecz z rzędu w PlusLidze. W tabeli zajmują 12. miejsce, ale z ich przewagi nad trzynastym BBTS Bielsko-Biała już nic nie zostało, a bielszczanie swój mecz rozgrywają w poniedziałek. Natomiast strata do plasującego się na pozycji 11. MKS Będzin wzrosła do pięciu punktów.
W najbliższą sobotę o godzinie 17.00 podopieczni Sinana Tanika podejmować będą w Hali Legionów Cerrad Czarnych Radom.