Policjanci ze Stopnicy zatrzymali w nocy 17 -latka, który kierował samochodem nie mając do tego uprawnień. Dodatkowo, jak informują funkcjonariusze, był pod wpływem alkoholu. W obawie, że przez to może mieć problemy ze zdobyciem prawa jazdy, próbował wręczyć policjantom 50 złotową łapówkę.
Przed północą, policjanci ze stopnickiego komisariatu zauważyli samochód marki Audi jadący w kierunku stacji paliw. Tam też kierujący osobówką został zatrzymany do kontroli. Za kierownicą pojazdu siedział 17-latek. Zapytany przez policjantów o prawo jazdy oświadczył, że jest właśnie w trakcie kursu i jeszcze takiego dokumentu nie posiada. Mundurowi od nastolatka wyczuli woń alkoholu. W trakcie badania stanu trzeźwości, okazało się, że w jego organizmie jest prawie 1 promil alkoholu. Podczas gdy policjanci sporządzali dokumentację, 17-latek wyciągnął 50 złotych i próbował wręczyć je jednemu z funkcjonariuszy. Nastolatek tłumaczył, że jeżeli będzie odpowiadał za jazdę po pijanemu, to może nie zostać dopuszczony do egzaminu na prawo jazdy. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Nastolatkowi może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kłopotów nie uniknie również właściciel samochodu, który z chwili zdarzenia był pasażerem. Za dopuszczenie do prowadzenia po drodze publicznej pojazdu przez osobę będącą w stanie nietrzeźwości lub niemającą wymaganych uprawnień grozi grzywna.