Solidarność chce by ograniczenia handlu w niedzielę obowiązywały we wszystkie niedzielę miesiąca, ale jeżeli przyjęte zostanie inne rozwiązanie, to i tak można mówić o sukcesie stwierdził Waldemar Bartosz Przewodniczący Świętokrzyskiej Solidarności.
Gość Radia Kielce dodał że postulat wolnej niedzieli i projekt obywatelski w tej sprawie pochodzi od pracowników dużych sieci handlowych, którzy chcą dostosować polskie prawo do standardów obowiązujących w Unii Europejskiej i przeznaczyć niedzielę na życie rodzinne.
Przewodniczący zauważył, że Rząd podczas wczorajszego posiedzenia na ten temat, nie wskazał konkretnie, które niedzielę mają być wolne. Ma nadzieję, że to stanowisko zostanie przedstawione podczas dalszych prac nad ustawą w komisjach. Solidarność opowiada się za ograniczeniem obejmującym wszystkie niedziele. Jednak każde rozwiązanie w tej sprawie będzie sukcesem, bo to krok w dobrym kierunku – dodał przewodniczący.
Waldemar Bartosz nie obawia się skutków ekonomicznych tej decyzji, zwolnień czy obniżki płac. Jego zdaniem w handlu brakuje obecnie kilkanaście tysięcy osób, stąd nie ma zagrożenia, że po wprowadzeniu wolnej niedzieli – część pracowników zostanie zwolniona. Przewodniczący uważa, że dobrze się stało iż w trakcie procedowania zrezygnowano z kary więzienia za łamanie zakazu pracy w niedzielę. Stwierdził że pracodawcy łamiący przepisy powinni być karani tak jak obecnie, gdy otwierają sklepy w dni ustawowo wolne od handlu.