Guziki w uszach lub nosie, poparzenia i omdlenia – to tylko niektóre z przypadków z jakimi stykają się ratownicy medyczni jadąc na interwencję do najmłodszych pacjentów.
Urazy jakim ulegają dzieci często są zagrożeniem dla ich zdrowia i życia. Właściwa reakcja i umiejętne udzielenie pomocy ze strony dorosłych często bywa bezcenne. O tym jak reagować w takich sytuacjach rozmawiamy z Rafałem Maziejukiem, ratownikiem medycznym z PCK Kielce.
Pomysłowość dzieci wciąż nas zaskakuje. Maluch dla celów „poznawczych „potrafi” umieszczać w swoim ciele rożne przedmioty. Co robić gdy w uchu lub nosie dziecka utkwi jakiś przedmiot na przykład guzik, fragment zabawki lub bateria?
– Przede wszystkim należy zachować spokój. Stres i panika to najgorsi z doradców. W przypadku gdy w nosie lub uchu dziecka utkwi jakiś przedmiot najpierw należy ocenić jak mocno tkwi i czy własnymi siłami jesteśmy w stanie taki przedmiot bezpiecznie usunąć. Jeśli dziecko się nie dusi, a przedmiot tkwi głęboko nie ryzykujemy usuwania go na własną rękę. Istnieje ryzyko, że nieumiejętnym działaniem tylko sprawę pogorszymy. Należy wezwać pogotowie lub udać się dzieckiem do szpitala. Tam specjaliści z użyciem odpowiedniego sprzętu pomogą dziecku.
Kolejna sytuacja, z którą możemy się zetknąć to zakrztuszenie się lub zachłyśnięcie przez dziecko. Co wtedy robimy?
– Taka sytuacja może być naprawdę bardzo niebezpieczna. Treść, która zalega w drogach oddechowych może odciąć dopływ powietrza i w ostateczności doprowadzić nawet do śmierci. Należy reagować szybko i zdecydowanie. Jeśli dziecko jest w stanie samo odkaszlnąć treść to bardzo dobrze. Musimy zachęcić dziecko, by mocno kasłało i w ten sposób pozbyło się niebezpiecznej treści. Jeśli poszkodowany nie ma sił samodzielnie pozbyć się treści blokującej oddychanie musimy mu pomóc. Pierwszym krokiem jest lekkie przechylenie dziecka do przody i zdecydowane uderzenie między łopatkami – najlepiej 5 razy. Siłę uderzenie musimy dostosować do wielkości dziecka tak ,by nie zrobić mu krzywdy. Następnie powinniśmy złapać dziecko pod piersiami i ruchem w górę przesunąć parę razy, tak jakbyśmy wypychali ku górze powietrze. Jeśli nasze działania nie przynoszą właściwego rezultatu to bezzwłocznie wzywamy fachową pomoc.
Dość często dochodzi do poparzeń u małych dzieci. Jak powinniśmy reagować ?
– W przypadku poparzeń najistotniejsze jest schłodzenie oparzonego miejsca. Musimy jednak zwrócić uwagę na to czy do ciała dziecka nie przykleiło się ubranie. Jeśli tak to pozostawiamy odzież na dziecku, w innym przypadku należy się jej pozbyć. Poparzenie możemy schładzać między innymi przykładając mokre i zimne ręczniki. Najczęściej poparzenia wymagają konsultacji z lekarzem.