Przedstawiciele świętokrzyskich samorządów, poszkodowanych w trakcie
ubiegłorocznej powodzi otrzymali w Sandomierzu z rąk ministra spraw
wewnętrznych i administracji Jerzego Millera promesy na prawie 26
milionów złotych.
Spotkanie odbyło się w sandomierskim Ratuszu. Pieniądze otrzymały w sumie 52 samorządy powiatowe i gminne. Największe sumy – po 1 mln 200 tysięcy złotych trafiły do powiatów buskiego, opatowskiego, sandomierskiego i staszowskiego. Środki mają być przeznaczone na usuwanie skutków ubiegłorocznej powodzi.
Jak powiedział minister Jerzy Miller, pieniądze trafiają w dobre ręce, zostały zaadresowane przede wszystkim do tych samorządów, które udowodniły już, że są w stanie w szybkim czasie przywrócić mieszkańcom zniszczone drogi, mosty, wodociągi, czy kanalizację.
Na terenie powiatu opatowskiego za pieniądze z budżetu powstanie 5 km dróg – poinformował starosta Bogusław Włodarczyk.
W powiecie sandomierskim dotacja zostanie wykorzystana na odbudowę dróg w gminach Dwikozy, Łoniów, Samborzec i Klimontów. Koprzywnica otrzymała promesę na sumę 300 tysięcy złotych. Burmistrz Marek Jońca powiedział, że to mała kwota, bo straty jakie zgłoszono opiewają na ponad 800 tysięcy złotych. Przyznane środki przeznaczone zostaną na dwa odcinki dróg przy wale w Łukowcu i w miejscowości Beszyce. Wójt gminy Wilczyce Adam Bodura stwierdził, ze samorządy nie byłyby w stanie same odbudować zniszczeń.
W imieniu samorządowców ministrowi podziękował starosta jędrzejowski Edmund Kaczmarek, przewodniczący Konwentu Starostów Województwa świętokrzyskiego.
Podczas wizyty w Sandomierzu w szef MSWiA zapowiedział, że za sześć tygodni gotowa będzie symulacja komputerowa, dzięki której każdy zainteresowany budową domu w sąsiedztwie rzek będzie mógł sprawdzić stan zagrożenia powodzią. Minister poinformował, że narzędzie to przygotowano wspólnie z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dodał, że ubiegłoroczna powódź wykazała, iż mimo zagrożenia mieszkańcy wybudowali swoje domy w tych samych miejscach. Program ma zapobiec takim scenariuszom i unaocznić ludziom sytuację.
Symulacja prezentować będzie stan zalania danego terenu przy określonych warunkach hydrometeorologicznych, a także to, jaki napór wody może wytrzymać wał.
– Działania administracyjne w takich przypadkach nie zawsze są skuteczne, trzeba ludziom pokazać co ich czeka jeżeli nie uwzględnią szczegółów – uważa minister Jerzy Miller.
Szef MSWiA zwrócił się do świętokrzyskich samorządowców, którym wręczał dzisiaj promesy na usuwanie skutków ubiegłorocznej powodzi, aby rozpowszechnili możliwość korzystania z symulacji komputerowej wśród swoich mieszkańców i zachęcali ich do korzystania z tej oferty.
Grażyna Szlęzak-Wójcik
grazyna.szlezak-wojcik@radio.kielce.pl