Rząd zapowiedział już istotne podwyżki dla nauczycieli z wyrównaniem od stycznia tego roku. Tymczasem Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada strajk w przeddzień egzaminów gimnazjalnych.
„Solidarność” nauczycielska jest przeciwna, bo według jej przewodniczącego koszty strajku poniosą dzieci. Czy planowany przez ZNP strajk nauczycieli to akcja polityczna, czy realna troska o zarobki tej grupy zawodowej?