Radni Komisji Sportu, Turystyki i Promocji kieleckiej Rady Miasta wystąpili z wnioskiem do prezydenta Bogdana Wenty, aby place zabaw przy przedszkolach samorządowych były dostępne popołudniami oraz w weekendy dla wszystkich mieszkańców – poinformował Karol Wilczyński, przewodniczący komisji.
– Chcieliśmy udostępnić place zabaw, aby szczególnie na osiedlach, gdzie ich brakuje, umożliwić dzieciom korzystanie z tych obiektów. Otrzymaliśmy jednak odpowiedź, że miasto na dziś nie jest na to gotowe – dodał Karol Wilczyński.
Marcin Różycki zastępca prezydenta Kielc tłumaczy, że udostępnienie placów zabaw po godzinach pracy przedszkoli wiązałoby się z dodatkowymi kosztami związanymi z opłaceniem osoby, która pilnowałaby obiektu. Ponadto, może to grozić ich dewastacją.
– Moim zdaniem nie jest to także bezpieczne dla dzieci, które mogą przyjść bez opieki. Zupełnie inna sytuacja jest, gdy są one pod opieką osoby do tego uprawnionej – dodał zastępca prezydenta Kielc.
Marcin Różycki zaznaczył, że lepszym rozwiązaniem będzie wybudowanie dwóch, czy trzech placów zabaw w miejscach, gdzie ich brakuje, a nie otwieranie obiektów przy przedszkolach.