No właśnie, w niedzielnych wyborach parlamentarnych frekwencja była najwyższa od trzydziestu lat. W głosowaniu wzięło udział 61,74 proc. wszystkich dorosłych Polaków. Czy świadczy to o tym, że większość z nas wzięło odpowiedzialność za przyszłość kraju, czy polaryzacja społeczeństwa doprowadziła do tego, że zagłosowaliśmy na złość konkurentom politycznym?
O tym dyskutowaliśmy w audycji Punkty Widzenia.