– To ważna i dobra decyzja, ponieważ o rozwoju Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice będzie decydować rządowa instytucja – powiedział lider świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości poseł Krzysztof Lipiec.
Parlamentarzysta przypomniał, że Agencja Rozwoju Przemysłu za 16 mln zł odkupiła od prywatnej firmy i samorządu Starachowic udziały w strefie. To pozwala na uporządkowanie sytuacji prawnej, ale przede wszystkim stwarza nowe szanse rozwoju regionu.
Agencja Rozwoju Przemysłu to wyspecjalizowana rządowa instytucja, która ma duże możliwości i może skutecznie przyczynić się do znalezienia inwestorów. Przykładem jej działania jest uratowanie Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych, czy kieleckiej Premy.
Jak powiedział Krzysztof Lipiec, gdy agencja stanie się pełnym właścicielem wszystkich akcji (część należy jeszcze do Skarbu Państwa) to strefa stanie się oddziałem ARP i będzie to kolejna rządowa instytucja w regionie. Parlamentarzysta powiedział, że największym wyzwaniem jest znalezienie dużych inwestorów. W tym kontekście przypomniał, że wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego o wpisanie Obic do strategicznego zasobu nieruchomości. To 600 hektarów, które mogą stać się największą w Europie strefą inwestycyjną.
– Mam odpowiedź z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, że pomysł jest akceptowalny i w tym kierunku pójdą prace – dodaje Krzysztof Lipiec.
Poseł chce doprowadzić do spotkania władz Kielc, do których należą grunty, i przedstawicieli Agencji Rozwoju Przemysłu.
– Nie można dłużej marnować czasu. Grunty w Obicach trzeba uzbroić i przygotować dla potencjalnych inwestorów. Agencja to wyspecjalizowana instytucja, która pomoże w znalezieniu dużych firm, które będą chciały zainwestować w naszym regionie – dodaje.