12-kilometrowy odcinek drogi S-11 całkowicie wyprowadza z miasta ruch samochodów jadących z północy na południe kraju.
– To kolejny element na mapie drogowych inwestycji na Pomorzu Zachodnim i Środkowym, który przyczynia się do walki z wykluczeniem komunikacyjnym regionu – powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury podczas uroczystości otwarcia obwodnicy.
Jej budowa trwała cztery lata i kosztowała ponad 400 mln złotych. Połowa tych środków pochodzi z funduszy unijnych. Za realizację przedsięwzięcia odpowiadała firma Eurovia.
– Inwestycja była sporym wyzwaniem, ze względu na specyficzne warunki geograficzne – powiedział Nicolas Dépret, szef firmy Eurovia.
– Należy pamiętać o liczbie samochodów, które przejeżdżały przez Szczecinek. Jest to bardzo popularna trasa szczególnie latem. Dzięki obwodnicy mieszkańcy odpoczną od wielu uciążliwości z tym związanych – powiedział Daniel Rak, burmistrz Szczecinka
Otwarta dziś obwodnica Szczecinka to część drogi S-11, która ma połączyć północ i południe kraju. W tej chwili trwają przygotowania do realizacji kolejnego odcinka Koszalin-Bobolice.