Świętokrzyscy policjanci rozpoczęli walkę z cofaniem samochodowych liczników. To możliwe, dzięki wprowadzeniu nowych przepisów, dzięki którym funkcjonariusze praktycznie przy każdej kontroli drogowej sprawdzają zapis wskaźnika.
Policjanci sprawdzają kilka przypadków, w których podejrzewają, że przebieg pojazdu został sfałszowany. Artur Majchrzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że od nowego roku funkcjonariusze porównują zapis licznika w aucie z danymi w systemie CEPiK.
– W przypadku, gdy zostanie stwierdzone, że ktoś mógł cofnąć licznik, policjanci dokonują oględzin pojazdu i wykonują dokumentację fotograficzną. Następnie prowadzone są czynności, które mają na celu ustalenie, jak doszło do zmiany wskazań drogomierza – wyjaśnia.
Do wykrycia prawdopodobnego oszustwa doszło m.in. w gminie Stąporków, gdzie koneccy policjanci zatrzymali do kontroli mężczyznę, kierującego osobową hondą. Odczyt drogomierza w pojeździe i porównanie go z zapisem w bazie danych wskazywał na to, że przebieg auta został zmieniony o ponad 23 tys. kilometrów.
Za dokonywanie zmian wskazania drogomierza lub ingerencję w prawidłowość jego pomiaru grozi do 5 lat pozbawienia wolności.