W 9. kolejce T – Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Kielczanie w poniedziałek odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując na własnym stadionie Podbeskidzie Bielsko Biała. „Żółto-czerwoni” przestali być „czerwoną latarnią” rozgrywek, ale na koncie mają tylko cztery punkty. Wrocławianie zgromadzili ich trzynaście i zajmują 6. lokatę w ligowej tabeli.
– Naszym zadaniem jest zacząć serię meczów bez porażek. Oczywiście dobrze jest wygrać dwa, trzy z rzędu, ale najważniejsze to nie przegrywać – powiedział przed wyjazdem do Wrocławia trener kielczan Ryszard Tarasiewicz.
– Potrzebna jest nam ciągłość zdobywania punktów, bo wciąż jesteśmy w dole tabeli. To buduje atmosferę, która po poniedziałkowej wygranej zdecydowanie się poprawiła. Naszym problemem jest skuteczność, bo sytuacje potrafimy sobie wypracować. Mam nadzieję, ze tak samo będzie we Wrocławiu, ale piłka będzie wpadać do siatki Śląska – wtórował szkoleniowcowi kapitan Korony Paweł Golański.
– W ekstraklasie każdy może wygrać z każdym. Jedziemy walczyć i przywieźć jak najlepszy rezultat – stwierdził Kamil Sylwestrzak, który strzelając w zeszłym sezonie gola w 90. minucie, zapewnił Koronie remis we Wrocławiu.
Ryszard Tarasiewicz przyznał, że zwycięskiego składu nie powinno się zmieniać i przeciwko drużynie Śląska wybiegnie „jedenastka”, która rozpoczęła poniedziałkowe spotkanie z „Góralami”. Mecz rozegrany zostanie w piątek o godzinie 18.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.