Nie rozstrzygnięty został przetarg na odbiór śmieci od mieszkańców Ostrowca. Zdaniem władz miasta – oferenci za trzy lata świadczonych usług zaproponowali zbyt wysokie stawki. Wiceprezydent Ostrowca, Marzena Dębniak przypomina, że miasto zarezerwowało na ten cel ponad 14 mln zł. Tymczasem spółki, które przystąpiły do przetargu chciały o 5 mln złotych więcej.
Firma Tonsmeier za wywóz odpadów chciała prawie 20 mln złotych, a Remondis wycenił swoje usługi na niespełna 18 mln zł. Do czasu wyboru nowego operatora, śmieci przez dwa miesiące będzie odbierać firma wyłoniona w przetargu. Potem zostanie ogłoszony kolejny, obejmujący trzyletni okres.