Magda Umer - jeden z najlepszych głosów poezji śpiewanej w Polsce, opowiadała w Kielcach o dzieciństwie, wieloletniej przyjaźni z Zuzanną Łapicką i depresji, z którą się zmagała. W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach podpisywała też swoje książki i płyty oraz zdjęcia zwane kiedyś fotosami.
W księgarniach właśnie się pojawiła nowa książka "Piekielna nieobecność". Jak przyznała artystka, bardzo rzadko udziela wywiadów, a ten "książkowy" był wyjątkiem. W rozmowie z dziennikarzem Marcinem Zaborskim wspomina swoje przyjaźnie, m.in. z Jeremim Przyborą i Agnieszką Osiecką. To na ich twórczości się wychowała. Były tez kieleckie wątki - realizacja programu na Kadzielni i współpraca z Andrzejem Poniedzielskim.
Sporo miejsca poświęciła także Kalinie Jędrusik, która była jej chrzestną matką. Wspominała kabarety, w których brała udział. Podkreślała, że "trudno jest śpiewać wiersze, bowiem każdy z nich ma swoją własną muzykę".
Artystka debiutowała pod koniec lat 60. w kabaretach studenckich. Jest reżyserem kilku głośnych spektakli: "Biała bluzka", "Pod mocnym aniołem" i - wspólnie z Andrzejem Poniedzielskim - "Chlip Hop czy nasza mglista lap top lista".
W postaci książkowej ukazała się jej rozmowa z Bogusławem Lindą pt. "Zły chłopiec" oraz zapiski z bloga prowadzonego wspólnie z Andrzejem Poniedzielskim pt. "Jak trwoga to do bloga".
W 2000 roku Magda Umer za wybitne zasługi w działalności i w ruchu studenckim oraz za osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a 9 lat później z rąk ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego odebrała Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W 2015 roku została laureatką Festiwalu Piosenki w Opolu.