Samo schylenie się po władzę nie wystarczy, trzeba wiele pracy, by powstała silna formacja lewicowa – uważa poseł Ruchu Palikota, Sławomir Kopyciński. Lider jego partii zaprosił do współpracy Aleksandra Kwaśniewskiego, by skupić wokół niego działaczy i wzmocnić lewą stronę sceny politycznej. Poseł Ruchu Palikota wierzy w siłę byłego prezydenta, który – jego zdaniem – może zbudować formację, będącą alternatywą dla Platformy Obywatelskiej i PiS-u.
Poseł Ruchu Palikota, Sławomir Kopyciński
Sławomir Kopyciński stwierdził, że każdy członek partii musi myśleć i działać dla całej struktury, a nie tylko we własnym interesie. Przypomniał, że przed swoim odejściem z SLD tuż po wyborach parlamentarnych zaproponował kolegom partyjnym, by połączyli siły z Ruchem Palikota. Poseł jest zdziwiony, że obecnie SLD za lidera obrało Leszka Millera, którego do niedawna krytykowało.
Sławomir Kopyciński powiedział, że ufa Januszowi Palikotowi i Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Ich wspólna inicjatywa, to projekt Europa Plus, czyli centrolewicowa lista do Parlamentu Europejskiego.
Ewa Golińska