Idę do polityki, aby coś zmienić. Będąc w opozycji nie ma takich możliwości – powiedział poseł Adam Cyrański, „dwójka” na świętokrzyskiej liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Po 4 latach działalności w Sejmie chciałby nadal wykorzystywać swoje doświadczenie w pracy parlamentarnej.
Członek sejmowej komisji obrony z dużą rezerwą podchodzi do zapowiadanych przez MON zakupów amerykańskich samolotów F35. Pytany o ocenę naszej współpracy z USA stwierdził, że jest bardzo pozytywna, ale z drugiej strony kupując od amerykanów najnowsze uzbrojenie nie wiążemy z tym zakupem nowych technologii, które rozwijałyby naszą gospodarkę.
– To trochę tak, jak pójście do sklepu, zakup towaru i już – dodał.
Poseł martwi się także wysoką ceną najnowszych samolotów oraz tym, że nie inwestujemy w inne wojskowe technologie np. drony.
Komentując z kolei zapowiadane przez rząd podwyżki płacy minimalnej gość Radia Kielce stwierdził, że nie są one korzystne dla przedsiębiorców. Od wyższych poborów trzeba zapłacić większy podatek i ZUS. To także powoduje, że nasze firmy przestają być konkurencyjne cenowo, bo wzrastają koszty pracy.
W jego opinii płaca minimalna powinna być kształtowana przez rynek. Poseł nie odniósł się do zapowiedzi Koalicji Obywatelskiej, która także w swoim programie zapowiada podniesienie płacy minimalnej, a skutki tej podwyżki dla przedsiębiorców byłyby dokładnie takie same jak podniesienie minimalnego wynagrodzenia zapowiedziane przez Prawo i Sprawiedliwość.