Współpraca urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego układa się bardzo dobrze. - Dzięki temu nasz region radzi sobie z epidemią - stwierdził wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, podczas wystąpienia na dzisiejszej sesji sejmiku województwa świętokrzyskiego. O informację na ten temat wnosili radni.
- Strumień pieniędzy na walkę z COVID-19 płynie z dwóch stron. Ogromne pieniądze zostały przekazane na wszystkie szpitale - mówił wojewoda.
Zbigniew Koniusz dodał, że od początku epidemii do dzisiaj w regionie stwierdzono około 27 tys. zakażeń koronawirusem. Z kolei dzisiaj odnotowano zdecydowany spadek zachorowań, ponieważ jest ich niespełna 400. W ostatnich kilku tygodniach było ich około tysiąca. Zmarły 494 osoby, a w kwarantannie przebywa 17 tys. osób.
Zbigniew Koniusz przypomniał także, że w Targach Kielce budowany jest szpital tymczasowy, w którym znajdzie się 300 łóżek, w tym 50 respiratorowych. Wyposażenie będzie pochodziło głównie z Agencji Rezerw Materiałowych.
- Zaawansowanie prac budowlanych oceniam na 70 proc. Równolegle trwają prace instalacyjne. Głównie chodzi o podłączenie gazów medycznych. Mamy wykonawcę i mamy podpisane umowy. Targi Kielce realizują polecenie ministerstwa zdrowia - dodaje.
Otwarcie szpitala będzie zależne od sytuacji epidemiologicznej. Wojewoda nawiązał także do namiotów przy szpitalach, w których mierzona jest temperatura i pobierane są wymazy przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Namioty systematycznie wymieniane są na kontenery. Takie kontenery dla województwa świętokrzyskiego już przyszły. Docelowo ma ich być zainstalowanych 44 - mówi.
Wojewoda poinformował, że stworzono tzw. bank tlenu, czyli rezerwę butli, które będą przechowywane w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej.
- Gdyby któremuś z podmiotów leczniczych brakło dostępu do tlenu, będzie mógł skorzystać z rezerwy - zaznacza wojewoda.
Przedstawiciel rządu w regionie poinformował również, że powołał 15 koronerów, których zadaniem jest stwierdzanie zgonu osób, które miały rozpoznany COVID-19, a zmarły w domu.