Piłkarze Cukrownika Włostów mają wreszcie szatnię, w której w komfortowych warunkach mogą przygotowywać się do meczów piłki nożnej. Gmina Lipnik w całości sfinansowała wybudowanie szatni, która służyć będzie zawodnikom, ale też sędziom i zarządowi klubu.
Jak mówi wójt Andrzej Grządziel, na ten cel gmina przeznaczyła ok. 260 tys. zł.
- Pomieszczenie ma zarząd, są dwie szatnie dla gości i gospodarzy, a także pomieszczenie dla sędziów. Szatnia dysponuje oddzielnym prysznicem oraz toaletą - wymienia Andrzej Grządziel.
Wójt dodaje, że to nie koniec inwestycji w stadion. Chciałby wyremontować trybuny, które pamiętają lata 80. i wykonać niewielkie zadaszenie.
Prezes Cukrownika Włostów Jan Michalski mówi, że klub czekał na takie miejsce 15 lat. Dotychczas korzystano z jednego pomieszczenia w Gminnym Ośrodku Kultury we Włostowie oraz z jednego pomieszczenia w remizie strażackiej, jedno z tych pomieszczeń udostępniane było sędziom.
W ubiegłym roku Cukrownik Włostów do rozgrywek został dopuszczony warunkowo, licencja została przyznana na rok. Głównie chodziło o brak ubikacji i prysznicy oraz szatni dla gości. Zawodnicy, brudni po meczach, mogli się umyć dopiero w swoich domach.
Cukrownik Włostów istnieje od 1957 roku. Obecnie zespół próbuje swoich sił w rozgrywkach klasy B.