Opera na Zamku w Szczecinie, jak co roku od kilkunastu lat, zorganizowała koncert „Tym, którzy nie powrócili z morza”.
Zabrzmiał przejmujący utwór Giovanni’ego Battisty Pergolesi’ego Stabat Mater na sopran, alt, zespół smyczkowy i organy.
– Jestem zachwycony, przepiękna muzyka, oczywiście też wykonanie. W związku z tym ta chwila zadumy, zastanowienia się – mówili słuchacze.
– Jednak muzyka czyni cuda – mówił po koncercie dyrektor Opery na Zamku Jacek Jekiel. – Właściwie miałem takie uczucie, chyba po raz pierwszy od momentu, gdy została ogłoszona pandemia, że nie ma pandemii, mimo że wszyscy siedzieliśmy w maskach. Czuliśmy się jacyś wolni, czyści i w zupełnie innej rzeczywistości. Sztuka ma tę zdolność takiego oczyszczania, katharsis – dodał Jekiel.